Jak ma wyglądać „zdrowy związek”?
Zdrowy związek, jest rozpatrywany według dobrze znanych siedmiu filarów, które pozwolę sobie poniżej przytoczyć:
1) Szacunek
2) Zaufanie
3) Szczerość
4) Wsparcie
5) Równorzędność
6) Własna tożsamość
7) Porozumienie
Podobno kluczem do zdrowego związku, jest odpowiedni partner.
A więc, jak znaleźć odpowiedniego partnera? NIE szukaj! ….
Miłości się nie szuka, miłość przychodzi sama. Najgorszą z rzeczy, które możesz uczynić to popaść w desperację i w pewnym wieku mówiąc kolokwialnie „wyrwać, co wpadnie ci w ręce”, a później się dziwić, że żaden z powyższych filarów nie pasuje do naszej relacji, skoro została stworzona z przymusu.
Przykazanie numer 1- Szacunek
Żyjąc w związku musisz przede wszystkim analizować zachowanie swojego partnera, i teraz mówię całkiem poważnie, zwracaj uwagę na to jak twój partner/partnerka, zwraca się do swojej rodziny. Założenie jest takie, że partner będzie traktować cię dokładnie tak jak swoją matkę, bądź siostrę, a zatem partnerka będzie cię traktować tak jak swojego ojca, bądź brata. Jest to idealny przykład na potwierdzenie szacunku u drugiej osoby, ponieważ po czasie motylki w brzuchu mijają, pojawia się codzienność, która potrafi lekko skomplikować sprawę.
Przykazanie numer 2-Zaufanie
Zaufanie nie jest czymś, co zdobywa się w tydzień, miesiąc, rok, zaufanie jest na tyle skomplikowanym stanem, który wypracowuje się przez całe swoje życie. I teraz już w nas drzemie kwestia, jak wyobrażamy sobie zaufanie do drugiej osoby, bo mówiąc szczerze znam takie przypadki, które twierdzą:
Takkk! Ufam jej/jemu pewnie, że ufam, – po czym nie mijają dwie minuty i sprawdza jej/jego telefon….
Albo, co gorsza- „twój Messenger to mój Messenger”
W takiej relacji nie ma co liczyć na obustronne zaufanie, i tu komunikat ślę do wszystkich czytelników, pamiętajcie- im bardziej kogoś sprawdzacie, tym bardziej tę osobę „ciągnie do złego”. Także podsumowując, zaufanie trzeba budować razem, nie obsesyjnie „małą łyżeczką”
Przykazanie numer 3- Szczerość
I tutaj bez wątpliwości szczerość jest fundamentem dobrej relacji. Związek, który jest budowany na kłamstwie nie ma siły przebicia, nie jest w stanie się utrzymać. Pamiętajmy o tym, że szczerości nie da się „wypracować”, szczerość jest w naturze ludzkiej.
Przykazanie numer 4- Wsparcie
I tu myślę, że powołam się na mój pierwszy wpis na blogu dotyczący Teorii miłości. Wsparcie jest bardzo ważną cechą dobrego związku, partner musi być kimś, kto uskrzydla, nigdy osobą, która nam te skrzydła obcina. W dobrym związku partnerzy muszą się wzajemnie wspierać w każdej sytuacji, począwszy od prostych codziennych czynności, zakończywszy na bardzo trudnych i ciężkich decyzjach.
Przykazanie numer 5- Równorzędność
Nikt w związku nie powinien być ważniejszy, bądź bardziej się starać, cecha równorzędności charakteryzuję się tym, iż partnerzy „mają być sobie równi”. Nie ma tak, że kobieta, jak to staropolskie powiedzenie brzmi „jest od garów”, a facet „ma trzymać browar w ręku i oglądać mecz”. Dlatego pamiętajcie, że wspólne gotowanie, porządki domowe, czy też czynności wykonywane wspólnie kształtują nasz związek. Nikt nie ma być ważniejszy, dbajmy razem o siebie.
Przykazanie numer 6- Własna tożsamość
Nie ma nic gorszego, niż udawanie innej osoby przy swoim partnerze. I tu powołam się na przykład mojego przyjaciela, który będąc w towarzystwie naszych wspólnych znajomych, rzecz jasna bez swojej partnerki, jest duszą towarzystwa. W momencie, kiedy spotykamy się w raz z jego dziewczyną, chłopak mówiąc kolokwialnie gaśnie… po prostu brak w nim życia. Pamiętajcie, jesteście tacy, jacy jesteście!
Nikt, nigdy nie powinien was zmieniać. Wasz partner ma was kochać za to, jacy jesteście naprawdę, nie udawajcie, ponieważ w innym wypadku po prostu nie jesteście sobą.
Przykazanie numer 7- Porozumienie
„Nie sztuką jest toczyć spór, sztuką jest go umiejętnie załagodzić i przerwać”. Myślę, że to zrozumiałe, jeśli naprawdę zależy nam na danej osobie, to musimy nauczyć się odpuszczać. Porozumienie, nie jest tylko cechą, która wyznacza rozwiązanie kłótni, jest również zrozumieniem drugiej osoby w sytuacjach codziennych, typu napięty grafik w pracy, czy też samodzielne spotkanie ze znajomymi. Wyznacznikiem wzajemnego porozumienia, jest rozmowa. Uważam, że jest skarbem w każdej relacji.